www.kdwnr.fora.pl - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum www.kdwnr.fora.pl Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Ubiór wczesnośredniowieczny na bazie znalezisk i ikonografii
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.kdwnr.fora.pl Strona Główna -> Inne / ARCHIWUM: Skarbnica wiedzy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mscigniew
Wódz
PostWysłany: Nie 21:41, 11 Wrz 2016


Dołączył: 20 Mar 2016

Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Ubiory wczesnośredniowieczne na bazie znalezisk i ikonografii, cz. 1

Zaczniemy od znalezisk archeologicznych ze Skandynawii. Wikingowie pozostawili po sobie mnóstwo dobrze zachowanych ubiorów lub ich fragmentów. Dzięki temu odtwarzanie w pełni wyposażonego wikinga niestanowi problemu, takiego który występuję w przypadku odtwórcy Słowiańszczyzny Zachodniej.
Jak można zauważyć po przeczytaniu tego artykułu Skandynawia pod kątem ubioru względem regionu okazuje się bardzo różnorodna. Zaczniemy od Północnej części Skandynawii.

A) Ubiór człowieka ze Skjoldehamn (Norwegia)

Na przełomie lat 30. i 40. odkryto bardzo dobrze zachowany, pełny ubiór. Zachowały się także pozostałości po szkielecie noszącego. Biorąc pod uwagę wymiary znalezionego stroju można wysnuć wniosek iż osoba, która go nosiła miała ok. 160 cm wzrostu. Zgodnie z infografiką z muzeum Hedeby mężczyźni tamtych czasów przeważnie osiągali wzrost o 10 cm niższy niż obecni, a kobiety o 5 cm niższy. Znaczyło by to, że przeciętny wiking miał 170 cm, a kobiety 155 cm. Na podstawie tego strój ten mógł należeć, w pierwszej kolejności, do kobiety, a ewentualnie do niskiego mężczyzny. Badacze w pewnym momencie określili w końcu iż mógł należeć albo do wikińskiej kobiety albo do lapońskiego mężczyzny. Przeczytałem też również, że w pewnym momencie wykluczono wątek lapoński (w 1999 roku przeprowadzono badania genetyczne, z których miało wynikać ze szansa na Lapończyka wynosiła 20-30%), jednakże im dalej się zagłębiałem w temat tym więcej pojawiało się teorii (po 10 latach od badań genetycznych ich autor osobiście zaprzeczył tezie która sam wysnuł - stwierdził iż metody badan w 1999 sa przestarzale i niemiarodajne). Jeśli ktoś zainteresowany jest dokładnym badaniem przypadku ze Skjoldehamn polecam przeczytać: „Skjoldehamn find in the new light of knowledge” dostępny w internecie w formacie PDF.

Prócz spodni i charakterystycznej zapinanej na guzik koszuli znaleziono również tunikę cztero-klinową, kaptur, koc (lub płaszcz), pleciony pasek, skórę renifera, skarpety uszyte z materiału i skórzane buty (te ostatnie prawdopodobnie zaginęły lub zostały zniszczone).

Całość stroju wykonana była z wełny niebarwionej o splocie skośnym. Zarówno koszula, spodnie i tunika posiadały zdobienia takie jak trójkolorowe krajki tabliczkowe, sznurki plecione i/lub doszyte kawałki pasiastego materiału. W zdobieniach dominują kolory zielony, rudy i, prawdopodobnie, naturalny kremowy. Strój określa się jako bardziej zgrzebny niż bogaty. Prócz tego nosi wiele śladów napraw w postaci łat.
Datuje się go na XI wiek.
















x







B) Ubiór z Guddal (Norwegia)


W Guddal, wiosce oddalonej o 20 km na południe od Flekke w Norwegii, w Dolinie Guddalen odkryto ubrane zwłoki na terenie kościoła, a dokładnie na okolicznych bagnach. Strój zachował się częściowo. Prócz niego znaleziono drewniany krzyż, który sugeruje iż właściciel był chrześcijaninem. Dziwne, że nie został pochowany w przykościelnym cmentarzu.
Strój składał się z koszuli, tuniki i fragmentu płaszcza. Całość wykonana została z niebarwionej, brązowej wełny o splocie skośnym. Wszelkie kraty i pasy również nie barwione – zostały uzyskane z naturalnej wełny o innym odcieniu.
Koszula wykonana została z wełny grubszej (na 1 cm: 14 nici osnowy na 5 nici wątku) w porównaniu do wełny z której uszyto tunikę (na 1cm: 8 nici osnowy na 5 nici wątku). Koszula charakteryzuje się prostym krojem bez klinów bocznych i prostym kołnierzykiem z wycięciem po lewej. Możliwe wycięcia po boku. Tunika jest za to nieco dłuższa. Tu też bez klinów bocznych ale z rozcięciem. Rozcięcie nie znajduje się na szwie, ale na krawędziach tuniki. Plisowanie uzyskane jest przez wycięcie fragmentu przodu i naddanie fragmentów tyłu tuniki.
Fragment płaszcza zdobionego pasami nosi ślad wielu reparacji w postaci łat i prawdopodobnie miał kształt prostokąta.
Ubiór datowany jest na połowę XI wieku.









C) Tunika, kaptur, czapka, suknia fartuchowa i nogawice z Hedeby (Dania)

Inga Hagg znana między innymi z badań archeologicznych nad Birką miała swój udział również w opracowaniu kolejnego największego ośrodka handlowego Skandynawii, duńskiego Hedeby. Badania nad Hedeby prowadzi się już od początku XX wieku po dzień dzisiejszy.
Pani archeolog w swoim opracowaniu stwierdziła, iż znalezione fragmenty wełnianych tkanin można zinterpretować jako tunikę, kaptur, suknie fartuchową i czapkę. Znalazły się tam również nogawice.

Tunika posiada cztery kliny trójkątne, rękawy zwężane i dwa panele: przedni i tylny. Występuje
tutaj szycie na ramionach pod skosem. Jest to tylko interpretacja, bowiem fragmenty wełnianej tkaniny nie pozwalają na 100% rekonstrukcje ubioru. Jeśli jednak wierzyć temu opracowaniu (w końcu wykonanym nie przez kogo innego jak przez p. Inge Hagg) taką całość mogły tworzyć te fragmenty.

Kaptur to z kolei fragment cienkiej (0,3-0,4 mm) tkaniny wełnianej o splocie skośnym (twill 2/2). Na 1 jej cm 16 nici osnowy i 7.5 nici wątku. Fragment kaptura ma wymiary ok. 20 x 50 cm i nosi ślady wielu reparacji, przez co wiadomo iż był noszony na co dzień. Domniema się, że krój kaptura zawierał w sobie klin lub dwa kliny trójkątne (z przodu i z tyłu), doszywany z tyłu kaptura ogon i część tworzącą główną część. Prawdopodobnie całość szyta była nićmi lnianymi.

Czapka to znów sam fragment zszytej w jednym miejscu farbowanej tkaniny. Jego wymiary to ok. 15 x 32 cm, grubość 0,7 – 1 mm. Materiał jest mocno zużyty co świadczy iż była to część ubioru codziennego. Splot diagonalny (twill 2/2). Na 1 cm tkaniny 18 nici osnowy i 8 wątku. W tkaninę wszyte są zwierzęce włosy (może pozostałość po obszyciu futrem?) co miało nadać wełnie wygląd droższego futra.

Suknia fartuchowa datowana na X wiek, ze staronorweskiego Smokkr – znów interpretacja tylko kawałków: zszytego w jednym miejscu materiału i samego kawałka potarganej tkaniny. Tkanina była farbowana na brązowo. Większy fragment ma wymiary 30 x 16-23 cm i grubość 1 mm. Fragment mniejszy 12 x 25 cm. Pozostałości obszyć z plecionego z 6 nici (3 czerwone, 3 żółte) sznurka z tyłu biegnącego od dołu do góry, prawdopodobnie na szwie. Znalezisku nie towarzyszyły brosze żółwiowe utrudniając w ten sposób identyfikacje.

Nogawice – z kolei przykład potwierdzający tezy jakoby wikingowie to paskudni barbarzyńcy gardzący modom. Tak, to sarkazm. Tym znaleziskiem pokazują, że jest zupełnie na odwrót.
Znalezisko z Hedeby to fragment jednej nogawiczki wykonanej z wełny niebarwionej. Prócz tego znaleźć możemy wiele innych potwierdzeń występowania nogawic.
Nie zagłębiając się w szczegóły nogawice, bądź coś co je przypominało pojawiają się w trzech sagach. W tym tej autorstwa znanego Snorriego Sturlusona. Prócz tego przykłady tego ubioru możemy znaleźć choćby, a jakże, na tkaninie z Bayeux, kamieniach z Gotlandii, ikonografii frankońskiej czy przedstawieniom Kanuta Wielkiego z 1031 roku.













D) Tunika z Kragelund (Dania)

Kolejne znalezisko z ówczesnej Danii. Tunikę znaleziono w 1898 roku w Kragelund (24 km od Viborga) wraz z butami, które później zaginęły. Badania metodami radiologicznymi wskazały połowę XI wieku, jednakże tunikę często też datowało się na wieki późniejsze (XII-XII w), ze względu na krój butów jaki były częścią znalezionego kompletu. Niestety nie sposób się teraz na nie powołać bo jak wcześniej wspomniałem zaginęły.

Tunika wykonana jest z wełny niebarwionej o splocie skośnym (1/2), o osnowie brązowo-szarej i wątki białym, w której na 1 cm przypadało 11 nici osnowy i 7 nici wątku. Ze względu na długość tuniki można stwierdzić, iż należała do bardzo wysokiego mężczyzny o wzroście ok 190 cm. Na uwagę zasługuje również kołnierzyk, który jest dość nietypowy. Ma taką 7 cm głębokości zarówno z przodu jak i z tyłu. Szerokość w barkach to ok 63 cm.
Nosi wiele śladów reparacji w postaci łat.










E) Koszula z Viborga (Dania)


W Viborgu, w 1984 roku, odnaleziono dość dobrze zachowane fragmenty koszuli wykonanej z niebarwionego lnu, o splocie płóciennym, o bardzo specyficznym kroju. Na 1 cm tkaniny przypadało 20 nici osnowy i 12 nici wątku. Koszula ta wykonana z dobrej jakości lnu była bardzo dopasowana przypominająca obecną rozmiarówkę „slim-fit”. Według interpretacji fragmentów najprawdopodobniej wykonana z 16 fragmentów. Krój z wycięciami, podebranymi bokami do przodu i sznurkami przy kołnierzyku nieco zaskakuje biorąc pod uwagę prostotę większości znalezisk z tamtej epoki.

Pewnym jest, że koszula ta nie była ubiorem codziennym. Skomplikowany krój, jakość materiału i brak śladów reparacji świadczy o tym, że albo należała do kogoś z wyższych sfer, albo była to koszula okolicznościowa – świąteczna lub ślubna.




F) Suknia Fartuchowa z Kostrup (Dania)


W Kostrup (8 km od Kopenhagi) w 1980-81 roku odnaleziono fragmenty bogatej sukni fartuchowej w towarzystwie 2 brosz żółwiowych, 6 szklanych i 2 kwarcowych koralików, noża żelaznego w pochewce i dużego klucza. Wszystko to świadczy o zamożności właścicielki.
Suknie wykonano z wełny farbowanej na niebiesko. Na jej górze, pomiędzy broszami znajdowała się przyszyta krajka o niepowtarzalnym wzorze (kolory dość wyblakłe, ciężko stwierdzić jakie były pierwotnie, ale widać: szarości, brązy, żółcienie i czerwienie; Prawdopodobnie do krajki zastosowano droższe barwniki, może takie jak purpura i niebieski, skoro cały materiał miał być farbowany na ekskluzywny niebieski). Pod krajką tkanine plisowano tworząc charakterystyczne fałdy. Wewnątrz brosz żółwiowych były cztery ramiączka (pętle) sukni, wykonane były z wełen o splocie płóciennym, o róznym stosunku nici osnowy do nici wątku na 1 cm (a. (z lnianą nicią w środku) 22/14 b. 22/15 c. 22/18 d. (dwuczęściowa) 22/10 / 21/13. W broszach żółwiowych znajdowały się resztki lnianej tkaniny, prawdopodobnie giezła/sukni spodniej.









Notka: Znaleziono jeszcze inne fragmenty plisowanych tkanin wełnianych w Vangsens i Kaupang w Norwegii. Niestety fragmenty są na tyle małe, że ciężko stwierdzić jakim krojem się charakteryzowały. Prawdopodobnie wyglądały podobnie do co się zakłada na przykładzie sukni z Kostrup.

Prócz tego kolejnym dowodem przemawiającym za górnym obszyciem krajką jest znalezisko z Birki (grób 824), w którym krajka ze srebrnym drutem znajdowała się pod broszami. Niekiedy w broszach znajdowano nawet fragmenty innych warstw ubioru, wg tabeli opracowania Inggi Hagg znajdowano w nich niekiedy jedwabie i len (giezło).

Źródła pomocnicze: [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


G) Tunika z Moselund (Dania)


Wykonana z niebarwionej wełny diagonalnej 2/1 tunika została znaleziona pod koniec XIX wieku w Moselund, w Danii. Datowana jest podobnie jak tunika z Kragelund, na połowę XI wieku. Niekiedy określa się ją również na początek XII wieku.
Dość specyficzny krój. Podwójne kliny z przodu i z tyłu, rozcięcia z przodu i z tyłu, szycie na ramionach i dość spora szerokość w klatce piersiowej. Rozcięcia mogły służyć powiększeniu wygody podczas jazdy konnej.
Tunika ma długość aż 124 cm, długość rękawa 53 cm, a obwód dołu to 248 cm.







Ź pomocnicze: [link widoczny dla zalogowanych]

H) Fragment ubioru damskiego z Birki

W Birce, dokładnie w grobie 735 odnaleziono fragment ubioru należącego do bogatej kobiety. Według Inggi Hagg fragmenty przedstawiają część ubioru pierwszej warstwy wierzchniej.
Pozostałości składają się z jedwabiu i krajki ze zdobieniem ze srebrnych pręcików. Krajki ułożone były równolegle, horyzontalnie.
Nie jest do końca powiedziane co to mogło być – tunika, kaftan, suknia, czy suknia fartuchowa ozdobna. Wiadomo jednak, iż był to strój bardzo bogaty.






I) Czapki z Birki (Szwecja)


Na podstawie opracowania Inggi Hagg możemy wysnuć wniosek, że w Birce noszono czapki dwóch typów. Typ A – zwykłe półokrągłe 4 lub 6 klinowe i Typ B – trójkątne, dwuklinowe („mikołajki”) w tym niektóre zakończone ozdobną tulejką (na podstawie inwentarzu grobu 581 i 644).

Temat czapek staje się coraz bardziej kontrowersyjny. Niektórzy uważają, że kroje które proponuje Ingga Hagg i jej interpretacja funkcji srebrnych tulejek to stanowczo za mało, aby mówić o „czapkach”. Niema pełnego znaleziska, a tylko fragmenty.
Niektórzy powołują się na kronikę spisaną przez Araba Ibn Fadlana opisującego dzieje Rusi (932 roku). W pewnym momencie ma okazje przyglądać się pogrzebowi „Szwedzkiego wodza” w okolicy Wołgi, któremu „nałożyli czapkę złotą z obszyciem z futra zwierzęcego”.
Według Almgrena (1966 „The Viking”) czapki tego typu używane były przez węgierskich Madziarów i zostały zaadaptowane przez wikingów, podobnie jak akcesoria jeździeckie z Birki i Trelleborga (Dania).




F) Czapki koniczne z rzeźb skandynawskich (i nie tylko)

W przedstawieniach mitologicznych, szczególnie w rzeźbach dostrzec możemy coś co przypomina czapkę koniczną. Przykładem może być przedstawienie Thora na brązowej figurce z Akureyi (Islandia), czy przedstawienie Freyi z Rallinge (Szwecja). Nie można jednak stwierdzić, czy nie były np. hełmy, czy dziwne kształty czaszek, fryzury, właściwie czegokolwiek innego niż czapki.
Jeśli jednak założymy iż były to czapki to prawdopodobnie mogły być wykonane z filcu wełnianego. Takie czapki pojawiają się chociażby w Rzymie w I i II wieku naszej ery.


J) Giezło – suknia spodnia – z Birki

W Birce, w grobie 517 znaleziono spory fragment lnianej tkaniny z widocznym plisowaniem. Zakłada się, że mogła to być suknia spodnia datowana na przełom IX i X wieku. Co miałoby potwierdzać tezę o stosowaniu giezeł/sukni spodnich jako bielizny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mscigniew dnia Czw 0:15, 29 Wrz 2016, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Mscigniew
Wódz
PostWysłany: Sob 22:35, 19 Lis 2016


Dołączył: 20 Mar 2016

Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

A, i bardzo ważna kwestia przy odtwórstwie ubiorów i interpretacji.
KRÓTKIE RĘKAWY (A TAKŻE ICH BRAK*) NIE WCHODZĄ W GRĘ! Jedyne przedstawienia ikonograficzne gdzie takowe są widoczne to tuniki par królewskich (często w purpurze i złotych jedwabiach).
Każda koszula, tunika, suknia etc powinna mieć długie rękawy

*Chyba że mowa o fartuchach i sukniach fartuchowych, ale to raczej jasne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.kdwnr.fora.pl Strona Główna -> Inne / ARCHIWUM: Skarbnica wiedzy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Programosy

Regulamin